Spośród wszystkich modeli używanych przez polskich pszczelarzy to właśnie ul wielkopolski cieszy się największą popularnością. Prosta konstrukcja tego modelu została zaprojektowana przez Wiktora Widerę w latach 20. XX wieku. Składa się ona z:
- podstawek, na których ustawiona jest całość,
- zapewniającej cyrkulację powietrza osiatkowanej dennicy,
- korpusu gniazdowego, czyli głównego elementu ulu, w którym mieści się gniazdo pszczelej rodziny,
- nadstawki, w której pszczoły składają miód,
- daszku stanowiącego ochronę przed czynnikami atmosferycznymi.
Ważnymi elementami są także listewki powałkowe, wkładka wylotowa oraz płyta izolacyjna, która chroni korpus gniazdowy od góry. Trzeba jednak pamiętać, że ul wymaga izolacji z każdej strony. Do ochrony ścian oraz dennicy można użyć na przykład styropianu o grubości 20 mm.
Wyróżniamy dwa typy ula wielkopolskiego: leżak i stojak. Głównymi czynnikami, które powinny decydować o wyborze modelu, powinny być doświadczenie pszczelarza oraz wielkość jego pasieki.
Leżaki rozbudowuje się poprzez dostawianie kolejnych ramek z boku, dzięki czemu gniazdo i miodnia są obok siebie. Taki sposób poszerzania pasieki sprawia, że pszczelarz ma dostęp do każdej ramki, co znacząco ułatwia przeglądy roju. Leżaki są również prostsze i lżejsze niż stojaki, poleca się je zatem osobom nie mającym dużego doświadczenia w branży oraz tym, którzy mają mniejsze pasieki.
Obsługa stojaka jest trudniejsza i bardziej czasochłonna. Jest on rozbudowywany w pionie – od pszczelarza wymaga się zatem nie tylko większego doświadczenia, ale również siły fizycznej. Stojak sprawdza się jednak w przypadku gospodarki wędrownej, gdyż nie ma konieczności przewożenia całej konstrukcji. Poza tym, proces miodobrania jest znacznie łatwiejszy w stojakach niż w innych typach – część, w której gromadzony jest miód można bowiem łatwo oddzielić od korpusu gniazdowego. Należy również pamiętać o tym, że ule wielkopolskie typu stojak zapewniają znacznie większą pojemność.
Do uli wielkopolskich – niezależnie od typu – wymagana jest większa ilości ramek niż w innych modelach, co przekłada się na bardziej skomplikowaną i czasochłonną obsługę. Ponadto, nie stosuje się w nich przegród, przez co nie można trzymać w jednym ulu dwóch pszczelich rodzin. To, co dla jednych jest wadą, dla drugim może być zaletą – trzymana tam rodzina może być bowiem duża.
Niewątpliwą zaletą ula wielkopolskiego jest również jego popularność – jest nie tylko łatwo dostępny, ale i stosunkowo tani.
powrót