Będąc zainteresowanym życiem i hodowlą pszczół, być może miałeś już okazję spotkać się z pojęciem rojenia. Jest to zupełnie naturalne zjawisko w świecie tych owadów, jednak bardzo niepożądane przez właścicieli pasiek, ponieważ powoduje duże straty w miodzie. Dowiedz się, co warto wiedzieć o nastroju rojowym pszczół, aby mu zapobiegać lub w razie potrzeby niwelować jego skutki i tym samym nie pozostawać stratnym w sezonie.
Czym jest rojenie pszczół?
To inaczej rozmnażanie i sposób na przedłużenie gatunku. Pszczoły wówczas przygotowują się do opuszczenia gniazda i wędrowania tak długo, aż znajdą dla siebie nowe miejsce. W wyniku wystąpienia odpowiednich warunków, najpierw część robotnic opuszcza ul ze starą matką. Po około dziesięciu dniach w ich ślady idą pozostałe owady z gniazda wraz z nową matką. Nie jest to nagłe zdarzenie, a proces, do którego owady przygotowują się wcześniej i takie przygotowanie możemy właśnie nazwać nastrojem rojowym. Przerywają wtedy swoje loty i przestają wytwarzać miód. Właściciel pasieki może to przewidzieć, znając przyczyny zjawiska i eliminując je.
Przyczyny występowania nastroju rojowego
1)
Ciasnota w ulu – to najczęstsza przyczyna. W Polsce najczęściej ten problem pojawia się w czerwcu, kiedy rodzina jest już dobrze rozwinięta i ma spore zapasy pokarmu, a robotnic jest o wiele więcej niż czerwiu w ulu. Czas ten przypada na przerwę w pożytku, więc owadów jest dużo, a brakuje im zajęcia i miejsca.
2)
Czynniki genetyczne – niektóre rasy pszczół są bardziej skłonne do rójki niż inne, na przykład krainki.
3)
Pogoda – kiedy warunki pogodowe nie sprzyjają, owady muszą przebywać w ulu, co łączy się z pierwszą z wymienionych przez nas przyczyn. Wzrasta liczba młodych, a starsze nie wymierają, ponieważ nie wykorzystują swoich sił w pracy na zewnątrz.
Co zatem robić?
Przede wszystkim możesz zdecydować się na wybór rasy owadów, która genetycznie jest mniej skłonna do rojenia. Oprócz tego, to naturalne zjawisko możesz przewidzieć dzięki regularnemu sprawdzaniu uli (co 10 dni) w poszukiwaniu mateczników. Możesz do tego wykorzystać specjalne ramki pracy – puste, do wstawienia na skraju gniazda, z której możesz za każdym razem wycinać plastry z czerwiem trutowym. Oprócz tego, gdy pszczół w ulu jest coraz więcej, dopasuj wielkość ula do wielkości rodziny, aby nie doprowadzać do ciasnoty. Uzupełniaj go o nowe korpusy, aby stale mogły być zajęte. Warto stosować również system cyklicznego robienia odkładów, czyli odkładania niektórych ramek z jednego ula do odkładowego.
powrót