close icon

Zaloguj się

MAM JUŻ KONTO W SKLEPIE

adres e-mail
hasło


Nie pamiętasz hasła?

Zarejestruj się

CHCĘ ZOSTAĆ UŻYTKOWNIKIEM SKLEPU
Aby zarejestrować się, wypełnij następujący formularz. Zapamiętamy wprowadzone dane, aby ułatwić Ci zakupy przez stronę internetową.
Imię *
Nazwisko *
Adres e-mail *
Hasło *
Powtórz hasło *
Przepisz kod z obrazka *
* Oświadczam, że zapoznałem się regulaminem i akceptuję jego warunki

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych oraz komunikację za pośrednictwem poczty elektronicznej w celach związanych z realizacją zamówień, zgodnie z "Ustawą o Ochronie danych Osobowych" z dnia 29.08.1997r (Dz. Ust. Nr 133 poz. 883)
Wyrażam zgodę na otrzymywanie informacji handlowych drogą elektroniczną na podany powyżej adres poczty elektronicznej



Jesienne rabunki w pasiekach

Zarówno entuzjaści pszczół, jak i profesjonalni pszczelarze doskonale wiedzą, jak inteligentne są to owady. Dlatego też utrzymywanie porządku w pasiece wymaga dogłębnego poznania ich trybu życia i zrozumienia ich nawyków. Jednym ze zjawisk, jakie można zaobserwować w pasiece są tzw. jesienne rabunki. Jest to rzecz zupełnie naturalna w okresie bezpożytkowym, natomiast każdy bartnik powinien wiedzieć, na czym polegają oraz poznać mechanizmy ich działania. Dzięki temu będzie wiedział, jak im zapobiegać i szybko wyeliminować ryzyko strat.

Czym są jesienne rabunki w pasiekach?

To nic innego, jak podkradanie miodu z ula przez pszczoły spoza tego ula. Mali złodzieje robią to z różnych powodów, natomiast nie mają żadnych skrupułów. Często dochodzi przez to do walki między owadami, ponieważ rodziny bronią swoich zapasów, a rabusie walczą o zdobycie pożywienia. Konsekwencją rabunków miodu mogą być zatem nie tylko straty w miodzie, ale i straty w pszczołach. Podczas ataku może dojść nawet do zabicia matki, a co za tym idzie znacznego osłabienia siły rodziny. Drobne konflikty to nic takiego, natomiast kiedy eskalują, mogą oznaczać duże straty dla pasieki.

Czym spowodowane są jesienne rabunki w pasiekach i jak im zapobiegać?

Powody są różne, ale podstawowy z nich to zmiana pory roku i zmniejszenie się ilości pożytku. Nie ma już tyle kwitnących roślin miododajnych, co późną wiosną i latem. Nektaru brakuje, a pszczoły za wszelką cenę szukają nektaru, a więc i dopuszczają się kradzieży z innych uli.

Winny może być również właściciel pasieki. Pszczelarz powinien dbać o to, aby w pasiece nie było zbyt słabych rodzin, które nie będą w stanie się obronić przed atakami. Błędem zatem będzie na przykład utrzymywanie rodzin bez matek, bo może zdarzyć się, że one nie będą wcale się bronić. Kolejny błąd to kuszenie losu, czyli zachęcanie obcych pszczół do kradzieży: niedomykanie plastrów z resztkami miodu, niedomykanie uli, niesprzątanie resztek miodu i cukru wokół ula. Zapach resztek może łatwo przyciągnąć zwiadowców-złodziei.

Pamiętaj zatem, że jesienny rabunek ula może przynieść Ci duże straty. Zabezpiecz pasiekę poprzez utrzymywanie silnych rodzin z matkami, domykanie uli i plastrów oraz utrzymywanie porządku w pasiece.

Dane kontaktowe


PPHU PLAST-PRODUKT
Jerzy Wyrobek


ul. Trzciniec 8A
32-626 Jawiszowice


ulewyrobek@gmail.com


tel.: 507 053 975